Nasi na Słowacji

Dodano: poniedziałek, 11 maja 2009

Oddział Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego w Żarnowie już od kilku lat współpracuje z Klubem Słowackich Turystów „Manin” w Považskiej Teplej.  W ramach porozumienia każdego roku w maju odbywają się trzydniowe wyjazdy na Słowację a w czerwcu do Żarnowa przyjeżdżają nasi południowi sąsiedzi. Tego  roku  48 osobowa reprezentacja oddziału w Żarnowie przebywała w dniach od 1 do 3 maja biorąc udział w programie przygotowanym wspólnie przez oba zaprzyjaźnione towarzystwa turystyczne.

W drodze na Słowację zwiedziliśmy z miejscowymi przewodnikami muzeum w zamku Sułkowskich w Bielsku Białej, a następnie już za granicą Wąwóz Maninski należący do systemu narodowych rezerwatów przyrody Słowacji. Charakteryzuje się on dzikimi formami skalnymi, cenną florą i fauną. Wieczorem w myśliwskim domku odbyło się oficjalne spotkanie, w którym uczestniczyli min. członek Rady Miasta   Považska Bystrica inż. Pavol Korbaš, przedstawiciel miejscowych władz Stanislav Maleniak i prezes miejscowego Klubu Słowackich Turystów Pavol Uriča,a ze strony polskiej wójt gminy Żarnów Maria Morawska, oraz wielu turystów z obu stron granicy.

Drugi dzień to wycieczka autokarowa do Kremnicy – bajkowego miasta jednego z najpiękniejszych na Słowacji, znanego od średniowiecza jako ośrodek wydobywania złota. Prawa  miejskie w 1328 roku nadał król węgierski Karol Robert Andegaweński, a rok później założył w Kremnicy mennicę. Zwiedziliśmy dział muzealny starej mennicy, odbył się pokaz maszyn służących do bicia monet, odznak i medali. Obecnie w Kremnicy bije się słowackie monety euro. W innej części rynku kremnickiego zlokalizowano Muzeum Monet i Medali przedstawiające dzieje pieniądza i medali na Słowacji a również kopalnię złota w podziemiach muzeum. Wydobywania złota zaprzestano w 1954 roku ponieważ stało się to nieopłacalne. Stare miasto otoczone murami obronnymi, wieżami i basztami, wewnątrz miasta ratusz, kolumna św. Trójcy i dominujący w krajobrazie kościół św. Katarzyny.

Zwoleń był drugim punktem sobotniej wycieczki, miejscowość znana była już   w epoce kamienia, brązu i w czasach rzymskich. Najważniejszym zabytkiem jest gotycko renesansowy zamek ze Słowacką Galerią Narodową. Podczas zwiedzania zamku, na dziedzińcu było kilka par nowożeńców, poczęstowano nas również ciastem weselnym.

W trzecim dniu pobytu Słowacy zaproponowali dwie wersje programu: mała grupka (14 osób) poszła na szczyt Małego Manina,  pozostali zwiedzili prywatne muzeum Ladislava Janecha a później uczestniczyli w obchodach święta strażaków i ich patrona św. Floriana. Z tej okazji odbyły się zawody strażackie, kiermasz, pokazy zwierząt hodowlanych  i ptaków, występy artystyczne. Próbowaliśmy  min. gulaszu z baraniny i różnych gatunków owczego sera. Po godzinie 14 pożegnaliśmy się z przyjaciółmi ze Słowacji udając się w drogę powrotna przez Czechy, Cieszyn do Żarnowa. Teraz czekamy na rewizytę bo 19 czerwca przybędą do nas turyści słowaccy aby wziąć udział min w szóstym Rajdzie Polsko-Słowackim a w następnym dniu  w Koneckim Rajdzie Pieszym.

W. Sz.