Najlepsi w Polsce

Dodano: czwartek, 12 listopada 2009

Już po raz drugi uczniowie Szkoły Podstawowej w Klewie w gminie Żarnów zostali najlepsi w Polsce w akcji „Góra grosza”, organizowanej przez Towarzystwo „Nasz Dom” w Warszawie, na rzecz rodzinnych domów dziecka. W pokonanym polu zostawili kilkadziesiąt szkół z całej Polski, biorących udział w zbieraniu monet o najniższych nominałach.

W akcji „Góra grosza” dzieci z maleńkiego Klewa uczestniczą już po raz dziewiąty, a więc od samego początku. W latach 2003-2004 byli najlepsi w województwie łódzkim. Głośno było o nich w całym kraju już w 2002 roku. Wówczas po raz pierwszy nie mieli sobie równych w Polsce. Zebrali wtedy 2 tys. 628,88 zł w monetach, czyli 30 złotych i 22 grosze na jednego ucznia.

W ostatniej, dziewiątej edycji, kiedy swój sukces w kraju powtórzyli, zebrali już 12 tys. 387,09 zł, co w przeliczeniu na ucznia przyniosło imponujący wynik – 229 zł i 40 gr! Takim osiągnięciem nie mogła się poszczycić żadna szkoła. Drugie miejsce z wynikiem 61,56 zł zajęli uczniowie ze szkoły filialnej w Stuposianach w województwie podkarpackim, a trzecie dzieci z SP w Gamowie na Śląsku, którzy zebrali 52,28 zł w przeliczeniu na ucznia.
W nagrodę za zwycięstwo w ostatniej edycji uczniowie z Klewa otrzymali 25 tys. zł.
– Za pieniądze te zorganizujemy dzieciom wycieczkę nad morze w maju lub w czerwcu – mówi Maria Domańska, dyrektorka szkoły. – W pełni sobie na nią zasłużyły. Zrobimy też dla nich salę zabaw wartą 6 tys. zł. Za nagrody zdobyte w poprzednich edycjach urządziliśmy, m.in. plac zabaw ze zjeżdżalniami, huśtawkami i równoważniami, zakupiliśmy też sprzęt komputerowy z drukarką i 27 kompletów strojów sportowych dla uczniów oraz różnorodne pomoce dydaktyczne.

W akcji najbardziej zaangażowani byli uczniowie klasy VI, którzy już od zerówki nie mieli sobie równych.
– Razem z koleżankami i kolegami chętnie zbieraliśmy puszki, makulaturę i pieniądze, bo wiedzieliśmy, że skorzystają z nich nasi rówieśnicy, którym z różnych powodów dzieje się w życiu źle – mówią uczniowie. – Od początku wspierali nas rodzice, którzy chętnie dawali nam drobne monety i powtarzali, że z potrzebującymi trzeba się dzielić, choćby ostatnim groszem.
Zdaniem dyrektorki akcja ma duży walor wychowawczy- Uczy dzieci, że trzeba dzielić się i pomagać innym, a także chronić i szanować środowisko, w którym żyjemy. A czyniły to właśnie zbierając wszędzie pozostawione aluminiowe puszki po napojach i papiery oraz makulaturę – dodaje Maria Domańska. – Pieniądze ze sprzedaży surowców wtórnych, rozmieniały na drobne i dosypywały do specjalnych puszek.

Inicjatorem akcji „Góra grosza” w szkole był nauczyciel przyrody Bogusław Bartos. – Ten znakomity wynik, to zasługa przede wszystkim wielkiego zaangażowania młodzieży – mówi. – Pomysł wzięcia udziału w zbiórce groszy podsunęły mi wcześniejsze akcje pomocy powodzianom i na rzecz chorego dziecka. Dzieci i dorośli okazali się w nich niezwykle spontaniczni i ofiarni mimo, że gros naszego społeczeństwa to ludzie biedni. Wzruszające były sytuacje, kiedy dzieci wrzucały pieniądze do skarbonek, choć w domach, z których się wywodzą, przydałaby się każda złotówka. Oni jednak chcieli się podzielić z potrzebującymi.
Uczniowie zrobili kolejny już raz wspaniałą reklamę gminie – mówi wójt Maria Morawska. – I za to bardzo dziękuję.

Źródło: Polska Dziennik Łódzki.