Podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Żarnowie nastąpiła zmiana przewodniczącego i zastępcy przewodniczącego gminnego samorządu. Oto wywiad, który został przeprowadzony przez redakcję Tygodnika Opoczyńskiego TOP z Krzysztofem Gawrysiem i opublikowany w nr 36/739 TOP-u z dnia 9 września 2011 roku.
W środę, 31 sierpnia nowym przewodniczącym Rady Gminy Żarnów został Krzysztof Gawryś. Zapytaliśmy go o pracę w samorządzie i plany na resztę kadencji.
Krzysztof Gawryś ma 54 lata, mieszka w Sielcu. Z wykształcenia jest leśnikiem, swego czasu pracował w Nadleśnictwach Opoczno i Przysucha. Obecnie prowadzi własną działalność gospodarczą (tartak). Przez dwie kadencje był także ławnikiem w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim.
TOP: Został pan nowym przewodniczącym Rady Gminy ? czy w pełnieniu tej funkcji pomogą wcześniejsze doświadczenia w pracy w samorządzie?
Krzysztof Gawryś: – To już moja trzecia kadencja w Radzie Gminy Żarnów. Wcześniej byłem radnym w III i V kadencji. Startowałem również do Rady Powiatu II kadencji. Zdaję więc sobie sprawę, jak bardzo odpowiedzialna role powierzyli mi radni, a zdobyte w tych latach doświadczenie postaram się dobrze wykorzystać na stanowisku przewodniczącego.
Wynik głosowania nad odwołaniem dotychczasowego przewodniczącego rady, jak również nad wyborem nowego radnego na to stanowisko był zaskoczeniem zarówno dla części radnych, jak i dla samego wójta. Jakie miejsce dla siebie widzi pan w radzie?
– Wynik głosowania był zaskoczeniem również dla mnie. Nie spodziewałem się, że zostanę przewodniczącym, a tym bardziej nie spodziewałem się tak dużego poparcia, za które jestem radnym bardzo wdzięczny. W ostatnich wyborach samorządowych startowałem z komitetu wyborczego wyborców „Niezależni Gminy Żarnów” i do końca kadencji będę się starał zachować neutralny charakter. Myślę, że takiej właśnie postawy przewodniczącego oczekują zarówno radni jak i mieszkańcy gminy.
A jak widzi pan współpracę z wójtem? Czy ostatnie głosowania nie oznaczają, że stracił on większość w radzie?
– W naszej radzie nie ma podziałów politycznych, ewentualne spory i podziały wynikają z oczekiwań radnych względem rozwoju własnych regionów ? a przecież budżet jest skromny. Jak mówiłem, jestem neutralnym radnym, nie startowałem ani z poparciem wójta, ani z komitetu opozycji. Takich radnych jest w Żarnowie więcej. Trudno więc powiedzieć, jaki układ utworzy się teraz w radzie. Ja ze swojej strony liczę na dobrą współpracę zarówno z radą, jak i z wójtem. Nic nie może niszczyć ani dzielić.
Co będzie dla pana priorytetem w roli przewodniczącego?
– Najważniejsza będzie dla mnie zgodna współpraca naszego samorządu. Będę się starał dotrwać na tym stanowisku do końca kadencji i jednoczyć radę tak, żeby mówiła jednym głosem. Zdaję sobie sprawę, że nie będzie łatwo, bowiem oczekiwania radnych są duże i będziemy musieli nauczyć się trudnej sztuki kompromisu.
Dziękuję za rozmowę.